Rozdział 949 Pusty kościół
Tymczasem Ariana pobiegła w kierunku miejsca, gdzie miało odbyć się wesele Holdena, a jej myśli wypełniły się wspomnieniami chwil, które z nim spędziła.
Za każdym razem, gdy znajdowała się w niebezpieczeństwie, Holden pojawiał się i ją ratował.
Dlaczego jednak odwiedzał ją w tajemnicy? Dlaczego nie pozwalał jej zobaczyć się za każdym razem, gdy przychodził? I dlaczego czuła się zaznajomiona, gdy rozmawiali?