Rozdział 915 Nieporozumienie
„Wszystko w porządku. Po prostu to weź.” Catalina szczerze ścisnęła dłoń Ariany, oświadczając: „Potraktuj to jako prezent na pamiątkę naszego pierwszego spotkania.”
Gdy te słowa dotarły do uszu Ariany, dreszcz przebiegł jej po kręgosłupie. Co ten gest mógł oznaczać? Prezent na pamiątkę ich spotkania? Kto obdarowałby przyjaciela prezentem przy pierwszym spotkaniu? Czy nie powinien to być gest dla synowej, jeśli w ogóle? Poza tym, to była cenna bransoletka z jadeitu.
„Nie, nie, naprawdę nie mogę tego zaakceptować”. Ariana po prostu nie mogła się zmusić, by to zaakceptować, uporczywie odmawiając i czując się coraz bardziej nieswojo.