Rozdział 860 Niewytłumaczalne połączenie
Twarz Sonii przybrała wyraz zakłopotania, gdy wbiła wzrok w Arianę. „Musiałaś być naprawdę pijana. Kiedy wczoraj wieczorem byłam w barze, nie było cię nigdzie w zasięgu wzroku”.
Sonia nie wydawała się żartować. Ariana uderzyła się w czoło z frustracji i zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak.
To nie mogła być ona, która sama wróciła do domu. Nie pamiętała tego, a w jej stanie upojenia alkoholowego, znalezienie drogi do domu byłoby tak proste, jak znalezienie igły w stogu siana!