Rozdział 825 Bankiet urodzinowy
Widząc zdjęcia Sadie, mężczyzna w średnim wieku zauważył: „Ona jest niewątpliwie atrakcyjna, ale dziewczyna, którą pamiętam, miała łagodniejsze usposobienie. Ich struktury twarzy nie są identyczne. Młoda kobieta sprzed lat miała gładsze, bardziej płynne linie na twarzy, co nadawało jej niesamowicie przystępny wygląd”.
Gdy właściciel sklepu przekazał ten opis, myśli Holdena mimowolnie powędrowały do Ariany. Wyobraził ją sobie, promienną w sukni ślubnej, odzwierciedlającą postać, którą zwizualizował sobie, gdy wcześniej odebrał suknię. Ta myśl wydawała się niemożliwym snem.
„Pan Fredrick?” Głos mężczyzny w średnim wieku przebił się przez zamyślenie Holdena. Zachichotał, odrzucając swoje kapryśne rozmyślania. Takie zbiegi okoliczności wydawały się nieprawdopodobne. Co więcej, Ariana już wcześniej powiedziała, że straciła męża.