Rozdział 765 Przysługa
Po wypowiedzeniu tych słów Ariana wyczuła, że mogły nie być one najbardziej stosowne. Zdając sobie sprawę, że jej komentarz może sprawić, że sytuacja stanie się niezręczna, szybko dodała: „Nie miałam nic złego na myśli; są subtelne różnice między twoim a jego głosem”.
Osoba po drugiej stronie nie powiedziała wiele, najwyraźniej nie przejmując się jej uwagą. Nadal postępował zgodnie z jej instrukcjami gotowania i powiedział od niechcenia: „Może to dlatego, że jestem przeziębiony i mój głos nie doszedł jeszcze do siebie. To może być przypadek”.
Chwilę później kąt kamery uległ zmianie, wskazując, że aktor przeszedł do salonu i usiadł na sofie.