Rozdział 678 Nieoczekiwany wypadek samochodowy
Theodore spojrzał na postać przed sobą. Mocno chwycił dłoń Ariany, jak tonący człowiek trzymający się liny ratunkowej, nie chcąc puścić, cokolwiek by się działo!
Emocje wirowały w nim, a słowa uciekały mu w tym momencie. Głębokim skinieniem głowy przekazał głębię swoich uczuć, jednocześnie patrząc jej w oczy.
Ariana patrzyła na niego, z koktajlem rozbawienia i gniewu w sercu. Walczyła, by wybrać odpowiedni wyraz twarzy.