Rozdział 53 Walentynki
W centrum miasta kolorowe latarnie wypełniły ulice, przypominając wszystkim, że to święto. Młode pary spacerowały w intymnych objęciach.
Dopiero wtedy Ariana przypomniała sobie, że to Walentynki. Odwróciła się, by spojrzeć na Theodore'a, który siedział obok niej. Spojrzał przez okno, opierając brodę na dłoni. Wyglądał obojętnie i nie było jasne, co myślał.
Ariana znów odwróciła wzrok i zaczęła bawić się guzikiem płaszcza. Taka obojętna osoba nie zwracałaby uwagi na święta takie jak Walentynki, a on z pewnością nie wyszedłby z nią dzisiaj, gdyby wiedział, pomyślała sobie.