Rozdział 406 Daj sobie szansę
Ariana zmagała się z trudnym zadaniem wyjaśnienia Sarah swojego braku komunikacji z Theodorem. Widok Sarah i Aziela tak dobrze się dogadujących rzucił cień na jej zamiar opowiedzenia swojej historii dzisiaj.
Widok tej dwójki sprawił, że uświadomiła sobie, że nie może wyrażać swoich obaw, nie narażając miłej atmosfery i nie ujawniając zbyt wiele swoich najskrytszych myśli.
„Właściwie, nie będę mogła zostać na kolację dziś wieczorem. Mam inne pilne sprawy do załatwienia” – powiedziała Ariana, udając zaskoczenie, gdy spojrzała na zegarek. „Czy możesz w to uwierzyć? Jest już prawie piąta! Muszę lecieć. Inaczej dopadnie mnie ruch uliczny!”