Rozdział 306 Pełen Wątpliwości
Gorąca klatka piersiowa Theodore'a przyciśnięta do pleców Ariany doprowadzała ją do szaleństwa i nie rozumiała, dlaczego cała się trzęsła.
Ariana musiała sięgnąć do resztek zdrowego rozsądku, które jej pozostały, aby znaleźć przekonującą odpowiedź na pytanie Theodore'a. „Twoje ręce są takie zimne”.
„Och... przepraszam!” Theodore powoli pocałował płatek jej ucha, a następnie cofnął ręce. Poczekał, aż ciepło łóżka ogrzeje jego ręce, zanim znów ją przytulił. Tym razem obrócił Arianę i ją pocałował.