Rozdział 200 Kopia zapasowa
Gdy Donna go rozpoznała, zaparło jej dech w piersiach. Oto on, niesławny najstarszy syn rodziny Andersonów.
Gdy próbowała się uspokoić, nogi zrobiły jej się słabe.
Przybycie Theodore'a nie było nieoczekiwane. Słyszała plotki, że tego dnia weźmie udział w ogólnym zgromadzeniu akcjonariuszy na najwyższym piętrze siedziby Anderson Group. Siedziba znajdowała się tuż obok budynku biurowego SJ Entertainment.