Rozdział 1402 Urzekający urok
Gdy głos konferansjera rozbrzmiał w głośniku, ogłaszając wynik, tłum wybuchnął szczerym aplauzem. Ludzie w pokoju wiedzieli, że Mitchel wydał znaczną sumę pieniędzy, umacniając swoje zwycięstwo.
Jednak Mitchel pozostał wyspą spokoju pośród morza podniecenia. Jego wyraz twarzy był nieprzenikniony, jakby radosny wrzask i migające światła nie miały na niego żadnego wpływu.
W zacienionym kącie baru barmanka, która wcześniej oceniała Mitchela, była oszołomiona. W szoku wypluła wino z ust, a jej koledzy wokół niej skrzywili się na niespodziewany rozprysk.