Rozdział 1311 Kontynuuj Fasadę
Bennett wykorzystał chwilę wolności, rozciągnął się i podszedł do spokojnie odpoczywającej Ariany.
Zaczął grzebać w jej plecaku w poszukiwaniu wody. Torba była pełna butelek z wodą, ale wybrał tę, której wcześniej używała Ariana. Odkręcając korek, był gotowy wziąć łyk, gdy wpadł mu do głowy zabawny pomysł.
Było to coś w rodzaju pośredniego pocałunku.