Rozdział 1199 Hamulce nie działają
Gdy kolacja dobiegała końca, Ariana spojrzała na zegarek i zdała sobie sprawę, że robi się późno. Obserwując senne zachowanie Adele, zadzwoniła, by wyjść z dziećmi i pożegnać się z Rodneyem.
Rodney, niechętny ich wyjazdowi, czule pogłaskał Melona po głowie i próbował przekonać ich do przedłużenia pobytu. „Zostańcie trochę dłużej; Mitchel wkrótce wróci. Nawet go dziś nie widzieliście. Mógłby spędzić z wami trochę czasu, zanim odwiezie was do domu”.
Ariana uśmiechnęła się ciepło i grzecznie odmówiła: „Nie ma takiej potrzeby. Kierowca czeka na zewnątrz. Poza tym Mitchel miał długi dzień i powinien trochę odpocząć. Nie obciążajmy go dodatkową jazdą. Jazda samochodem, gdy jest zmęczony, jest niebezpieczna”.