Rozdział 116 Pozwij o pokój
Szok Ariany zmienił się w niedowierzanie, gdy spojrzała na naszyjnik w pudełku.
Nie mogła uwierzyć, że Holden, po tym jak go obraziła, dał jej naszyjnik jej matki z takim zdecydowaniem.
„Czy wiesz, kto ci to dał?” Jennifer zapytała z zaciekawionym spojrzeniem, zaintrygowana niewinnością Ariany. Zastanawiała się, skąd Holden znał tak czystą dziewczynę.