Rozdział 1127 Pomóż jej wziąć prysznic
„Ty…” zaczął Holden z nutką nieśmiałości w głosie.
Spojrzał na Arianę, czując przypływ emocji, i delikatnie ją pocałował.
„Tak, wróciłem.” Holden wziął Arianę za rękę i powiedział: „Jesteś moim najcenniejszym i najbardziej wyjątkowym skarbem.” Uspokajał ją cierpliwie, gdy nagle Ariana zasłoniła usta i zwymiotowała.