Rozdział 101 Plotki
Ariana wciąż czuła się trochę nieswojo z powodu nagłego pojawienia się Aziela. Bez względu na to, ile pochwał otrzymał, mogła tylko uwierzyć w to, co zobaczyła.
Nie chciała wyciągać pochopnych wniosków, dopóki nie zobaczy Aziela.
„Wysyłanie ich to po prostu odrobina zabawy. Nie traktuj tego zbyt poważnie” – przypomniała Ariana Betsy, głaszcząc ją po głowie.