Rozdział 308
Byłam tak wzruszona, że aż się rozpłakałam. Lekko podniosłam głowę, starając się nie zatracić siebie w obecności Michaela.
„ Wiem, że nie brakuje ci pieniędzy, ale przecież dobrze znasz charaktery moich rodziców, prawda? Jeśli tym razem dasz im pieniądze, na pewno poproszą o więcej w przyszłości. Nie chcę, żeby moja rodzina była dla ciebie obciążeniem. Bardzo upierałem się przy swoim zdaniu i nie chciałem ustąpić.
Słysząc to, Michael odwrócił się, żeby na mnie spojrzeć. Od razu zauważyłem zaskoczenie w jego oczach. Być może nigdy nie spodziewał się, że podejmę taką decyzję. W końcu to ja zawsze byłam tą, która szła na kompromis, gdy coś złego działo się w mojej rodzinie. Wiedziałem, że Michael będzie zaskoczony, widząc moją determinację tym razem.