Rozdział 295
„ Dlaczego więc jesteś zły?”
Kiedy zaprzeczyłem jego domysłom, Michael stał się jeszcze bardziej zdziwiony. Nawet wtedy nie miał pojęcia, że widziałam go na kolacji z Emmą.
Gdy spojrzałem mu w oczy, pytanie, które chciałem mu zadać, utknęło mi w gardle. Fuj! Czy pod koniec dnia nadal brakuje mi odwagi?