Rozdział 22
„ Jesteś nieśmiała? Tej nocy byłaś dobra w łóżku! Wolę niegrzeczną Annę!” Michael błysnął łobuzerskim uśmiechem i zbliżył się do mojego ucha, wypowiadając sugestywne uwagi, gdy jego ciepły oddech mnie łaskotał.
Jak śmie wygłosić tak wulgarną uwagę!
Gwałtownie odwróciłam głowę, zamierzając na niego rzucić się. Jednak on zmusił mnie do tego, zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć.