Rozdział 141
Choć byłem temu przeciwny, był jedyną osobą, na którą mogłem liczyć, dopóki Steven nie odzyskał zdolności chodzenia. Zacisnąłem usta i zatraciłem się w potoku myśli.
Michael przerwał ciszę i powtórzył: „ Musisz szybko podjąć decyzję, bo masz coraz mniej czasu”.
Byłem pewien, że za chwilę naprawdę zacznę mu działać na nerwy, skoro tak długo milczałem. Spojrzałem na niego i zapytałem: „Zanim ci odpowiem, czy możesz najpierw odpowiedzieć na jedno moje pytanie?”