Rozdział 132
Myślałam, że dobrze ukrywam swoje uczucia, ale Natalie zawsze pierwsza zauważała, kiedy byłam w złym humorze.
„ Chodzi o twoją rodzinę, prawda? Założę się, że znów się poddałeś, prawda?
Natalie była tak mądra, że sama sobie z tym poradziła, nie mówiąc mi nic. W końcu, jedyną rzeczą, która mogła mnie zestresować, były sprawy rodzinne.