Rozdział 379
Nyla spodziewała się, że Harrison ją poprze, ale on stanął po stronie Sumnerów.
Po chwili powoli podniosła głowę i otarła łzy z kącików oczu. Jej spojrzenie stwardniało z determinacją. Była zdecydowana – opuści Saintornię.
Niedługo po powrocie Nyli do domu zadzwonił dzwonek do drzwi. Widząc Gabriela na zewnątrz, nie otworzyła drzwi. Zamiast tego chłodno powiedziała mu, żeby wyszedł.