Rozdział 316
Nyla zacisnęła dłonie po bokach i spojrzała w dół, udając, że nie widzi Damona. Gdy przechodziła obok niego, jej serce biło szybciej, bojąc się, że zrobi coś, co przyciągnie jej uwagę.
W końcu jego spojrzenie było niepokojące.
Dopiero gdy wyszła z jadalni, poczuła, że ciężar jego spojrzenia unosi się. Z westchnieniem ulgi zmarszczyła brwi. Nie byli już razem, więc dlaczego on nadal tak na nią patrzył?