Rozdział 297
Nyla zmarszczyła brwi. „Wren, wczoraj się na to zgodziłeś. Dlaczego nagle zmieniasz zdanie?”
Nyla zorganizowała im wyjazd za granicę, mając na uwadze ich bezpieczeństwo.
Nie puściła Cyrusa, a gdy Damon dowiedział się, że go wykorzystywała, nie chciał jej już chronić. Nie miałaby już siły, żeby odpowiednio się z nimi umówić.