Rozdział 295
Po wybuchu złości Clark odwrócił się i szybko wyszedł.
Nyla poczuła mieszankę emocji. Było jasne, że Clark starał się nie urazić Damona, jednocześnie zachowując swoją dumę. Nie mogła zrozumieć, dlaczego kiedykolwiek zakochała się w tak bezkręgowcowym mężczyźnie.
Gdy już odszedł, wróciła do jedzenia steka, jakby nic się nie stało.