Rozdział 234
Kiedy Nyla zobaczyła tak zwane „dowody” na telefonie Clarka, jej oczy wypełniły się sarkazmem. „Więc na podstawie tego zrzutu ekranu czatu zdecydowałeś, że to ja?”
„To nie wszystko” – odpowiedział Clark, jego ton był zimny. „Jest też nagranie”.
Odtworzył nagranie tuż przed Nylą.