Rozdział 212
Wyglądało na to, że ktoś już zaczął tracić cierpliwość.
Odłożywszy sukienkę na bok, Nyla znalazła w szafie białą sukienkę z rozcięciem w serek i założyła ją. Zdjęła gumkę do włosów, pozwalając włosom opaść kaskadą. Następnie wyprostowała włosy prostownicą i poświęciła pięć minut na lekki makijaż, zanim była gotowa wyjść.
Gdy tylko wsiadła do samochodu i miała zapiąć pasy, nagle rozległ się obok niej głęboki głos Clarka. „Dlaczego nie nosisz sukienki, którą dla ciebie przygotowałam?”