Rozdział 158
Po odejściu Clarka Nyla w końcu odetchnęła z ulgą.
Incydent dobiegł końca, ale wiedziała, że w przyszłości musi zachować większą ostrożność.
Wstała, poprawiła pogniecione ubranie, wzięła przypadkowy element garderoby z szafy i zeszła na dół.