Rozdział 157
Widząc, że Nyla przygryza wargę i milczy, Damon prychnął i odepchnął ją, szykując się do wyjścia.
W panice Nyla szybko go zatrzymała, chwytając go za rękę.
Damon się napiął, jego spojrzenie stało się zimne i niebezpieczne. „Puść!” warknął.