Rozdział 104
Gdy nóż przebił dłoń Nyli, wydała stłumiony jęk, a jej twarz zbladła z bólu. Z rany płynęła krew, tworząc makabryczny widok.
Lucia uśmiechnęła się złośliwie i wyciągnęła nóż, powodując tryśnięcie krwi.
Nyla mocno ugryzła się w wargę, by stłumić krzyk.