Rozdział 257
Jego ciepły oddech rozproszył się po policzku Madeline. Była oszołomiona, a wszystko, co Jeremy jej wtedy zrobił, pojawiło się w jej głowie.
Był bezduszny i bezlitosny, więc zrobił jej wszystkie możliwe okrutne rzeczy na świecie.
Madeline nie potrafiła sobie przypomnieć niczego, czego by jej nie zrobił.