Rozdział 376 Ekstaza Inny Poziom
Leonardo ściągnął gumkę i rozdarł ten kawałek materiału na pół. Odsunął się i podniósł wiaderko z płynną czekoladą. Wylał trochę ciepłej płynnej czekolady na jej gładką różową cipkę i obserwował, jak spływa, rozlewając się po jej udach. Wziął trochę więcej waniliowych lodów i potarł nimi jej ranę.
Jej przyjemne jęki stawały się coraz częstsze, gdy czekał, aż wypowie bezpieczne słowo. „Dzisiaj sprawię ci przyjemność tak rozkosznie, że nigdy nie zapomnisz” – wyszeptał jej do ust. Przycisnął palec do jej odbytu, a ona jęknęła głośno i spanikowała. „Pewnego dnia, mała dziewczynko, zdobędę twoją dziewiczą odbytnicę” – powiedział jej. Jej półprzymknięte oczy rozszerzyły się, ukazując przerażenie.
„Jak... j... jak możesz się tam zmieścić?” wyjąkała.