Rozdział 192 Ostateczna kara
Mia siedziała cicho w samochodzie, obserwując chaos, który się przed nią rozwijał. Jej serce zapadło się ze strachu, ale ufała mężowi. Wiedziała, że Alessandro bardzo martwił się o jej bezpieczeństwo i bezpieczeństwo ich dzieci, i że będzie chronił ich rodzinę za wszelką cenę. Dlatego nie sprzeciwiała się, gdy nalegał, by została.
Widziała, jak bardzo był zaniepokojony, i nie chciała pogarszać jego sytuacji, nalegając na towarzyszenie mu w poszukiwaniach ich dzieci.
Ochroniarze przyjechali samochodami za nimi, a jeden został przy Mii, podczas gdy pozostali pobiegli za Alessandro. Pomimo ich wysiłków, Alessandro poruszał się tak szybko, nie czekając na nich, że ochroniarze mieli problem, by za nim nadążyć. Jeden z nich pospieszył do restauracji, próbując zlokalizować Alessandro pośród chaosu panującego w środku.