Rozdział 116 Kupno Pierścienia
„Pani, to jest projekt, o który pani prosiła” – powiedziała Joy, jedna z asystentek projektantów Mii, a w jej głosie pobrzmiewała nuta obawy. „Osobiście odwiedziłam stronę i zanotowałam każdy szczegół zgodnie z preferencjami naszego klienta. Proszę to przejrzeć, abyśmy mogli jak najszybciej rozpocząć pracę nad projektem”. Spojrzała na Mię, wiedząc, jak trudno ją zadowolić – nic innego niż perfekcja nie wystarczy.
Mia przeskanowała projekt, lekko kiwając głową. „Hmm, wszystko wydaje się w porządku” – mruknęła, wciąż pochłonięta recenzją. „Ale…” Przerwała w połowie zdania, gdy zadzwonił jej telefon.
Powiadomienie pokazało wiadomość z prywatnego numeru. Mia uniosła palec, gestem dając Joy znak, żeby poczekała chwilę, i odblokowała telefon, ciekawość ją szarpała.