Rozdział 83
Punkt widzenia Stephana
„Co do cholery!!” krzyknęłam ze złością, zatrzymując Freda w ostatniej chwili, zanim jego usta dotknęły ust Valerie. Obserwowałam, jak kolor na twarzy Freda całkowicie odpłynął, gdy patrzył na mnie w szoku.
„Co ty sobie myślisz, że robisz?” zapytałem patrząc na nich oboje, Valerie nie miała pojęcia, co się dzieje i po prostu ciągle zerkała na Freda i mnie, jakby była zdezorientowana.