Rozdział 210 Smoki
Orion/Quinn
Dzisiejszy dzień był długi, mylący i męczący. Zostawiłam Storm na chwilę, bo musiała porozmawiać z Aurelią. Choć nie czułam się komfortowo, usiadłam z Elijahem i Asherem.
Planowałem pójść do swojego pokoju i się ukryć, ale wiedziałem, że Storm się dowie. Asher wydawał się inny przez cały czas, kiedy tam byłem, jakby starał się nie być sobą.