Rozdział 194 Jego rodzina
Burza
Budzę się w łóżku Quinna. Mam na sobie jego koszulę, która jest na mnie zdecydowanie za duża.
„Hej” – odwracam się i widzę Ashera. Twoje ubrania są tam; weź prysznic. Quinn je na dole”. Uśmiecha się do mnie, a ja siedzę zdezorientowana. Chcę zapytać, dlaczego on i Elijah tu są i dlaczego jest tak wielu strażników za drzwiami, ale nie robię tego.