Rozdział 138 Plan
Po potwierdzeniu, że to była sukienka, której chciałam, resztę dnia spędziłam z Sage. Podczas gdy ona omawiała sprawy związane ze ślubem, ja po prostu siedziałam oszołomiona.
Nie jestem pewna, co robić. Nigdy nie byłam na ślubie ani o żadnym nie słyszałam i jestem pewna, że królewski ślub różni się od normalnego. Czy naprawdę muszę coś zrobić? Część mnie czuje, że to wszystko zostanie zrobione za mnie.
„Masz randkę?” Sage się uśmiecha, a ja kręcę głową.