Rozdział 326: Ktoś chce, żebyś umarł
Po tym ciosie Justin natychmiast wypluł całą porcję czarnej krwi.
Podniósł się z ziemi, uklęknął przed Westonem i błagał: „Mistrzu West, następnym razem nie odważę się tego zrobić!”
A Justin od tamtego dnia nie powiedział ani słowa, poza pozwoleniem mu na pracę.