Rozdział 281 Na szczęście dostarczono na czas
„Sprawdź jeszcze raz!” Oczy Alexandra były pełne morderczych intencji.
„Tak!” odpowiedział Lucas i przygotował się do wyjścia.
Aleksander zawołał do niego: „Poczekaj”.
„Sprawdź jeszcze raz!” Oczy Alexandra były pełne morderczych intencji.
„Tak!” odpowiedział Lucas i przygotował się do wyjścia.
Aleksander zawołał do niego: „Poczekaj”.