Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 62

Dobrze, idź do niego.

Biorę głęboki oddech i wzdycham. Po raz kolejny ich potrzeby są większe niż moje. Powoli wstajemy i podchodzimy do niego, ocierając się o jego nogę. Czuję, jak całe jego ciało trzęsie się ze złości. Nadal krążymy wokół niego i trącamy go nosem. Podchodzimy do niego i patrzymy mu w oczy. Bierze kilka głębokich oddechów i patrzy na nas, ze łzami w oczach. Próbuje powstrzymać smutek i złość, które czuje, i powoli podnosi rękę, aby przeczesać nią nasze futro tuż za moim uchem. Mój wilczyca mruczy na ten dotyk, a ona zamyka oczy, pozwalając, aby kontakt uspokoił nas oboje. Czuję, jak jego ciężar się zmienia i otwieramy oczy, aby zobaczyć, że klęczy przed nami, obiema rękami po bokach pyska mojego wilczycy, patrząc nam prosto w oczy.

„Przepraszam bardzo, Sky. Wiem, że nie mogę niczego cofnąć ani nawet zacząć ci tego wynagradzać, ale spróbuję. Myślałam, że jeśli po prostu zrobię to, o co prosił tata i zachowam dystans, odwróci to jego uwagę od ciebie. Chyba ten pomysł się nie powiódł. Nigdy nie wiedziałam, jak źle było, bo założyłam klapki na oczy i po prostu miałam nadzieję, że wszystko jest w porządku, skoro nigdy na nic nie narzekałaś. Nigdy nie chorowałaś ani o nic nie prosiłaś. Ale to nie dlatego, że wszystko było w porządku, prawda? Mój wilk tylko kręci głową. Teraz jego łzy cicho płyną. „Nie potrzebuję szczegółów, jeśli nie chcesz się nimi dzielić, ale muszę wiedzieć, co najgorsze, Sky. Dlaczego masz blizny, które nigdy się nie zagoiły? Dlaczego wydaje ci się, że jesteś inną osobą w szkole niż na boisku treningowym lub gdy jesteś tylko z nami?”

تم النسخ بنجاح!