Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 302
  2. Rozdział 303
  3. Rozdział 304
  4. Rozdział 305
  5. Rozdział 306
  6. Rozdział 307
  7. Rozdział 308
  8. Rozdział 309
  9. Rozdział 310
  10. Rozdział 311
  11. Rozdział 312
  12. Rozdział 313
  13. Rozdział 314
  14. Rozdział 315
  15. Rozdział 316
  16. Rozdział 317
  17. Rozdział 318
  18. Rozdział 319
  19. Rozdział 320
  20. Rozdział 321
  21. Rozdział 322
  22. Rozdział 323
  23. Rozdział 324
  24. Rozdział 325
  25. Rozdział 326
  26. Rozdział 327
  27. Rozdział 328
  28. Rozdział 329
  29. Rozdział 330
  30. Rozdział 331
  31. Rozdział 332
  32. Rozdział 333
  33. Rozdział 334
  34. Rozdział 335
  35. Rozdział 336
  36. Rozdział 337
  37. Rozdział 338
  38. Rozdział 339
  39. Rozdział 340
  40. Rozdział 341
  41. Rozdział 342
  42. Rozdział 343
  43. Rozdział 344
  44. Rozdział 345
  45. Rozdział 346
  46. Rozdział 347
  47. Rozdział 348
  48. Rozdział 349
  49. Rozdział 350
  50. Rozdział 351

Rozdział 30

„Och, naprawdę?” Ona po prostu zauważa, że tu siedzimy. Patrzy na mnie jak na sztylety, a potem na Sierrę i nie ma nic, co mógłbym zrobić lub powiedzieć. Utknąłem między tymi dwoma gigantami i właśnie wpakowałem sobie do ust duży kęs burgera. „Nigdy nie macie dodatków przy swoim stole. Jesteśmy z wami cały czas i nigdy z wami nie siedzieliśmy. Czy wy to zmieniacie? Nie mogę się doczekać, żeby przyjść tu z wami następnym razem”. Błaga lub jęczy, nie jestem pewien. Zajmuje mi kilka minut, żeby przeżuć i połknąć bez ponownego zakrztuszenia. Nie muszę się bardziej ośmieszać przed tymi facetami niż już to zrobiłem. Poświęca czas, żeby ocenić talerz przede mną i pojawia się szeroki uśmiech na jej twarzy.

„Mam nadzieję, że masz na tyle oleju w głowie, żeby zjeść cały ten talerz kalorii, przynajmniej nie przyłapałbyś mnie na jedzeniu czegokolwiek z tego. Zniszczy ci to sylwetkę, a my wszyscy musimy wyglądać jak najlepiej dla naszych przyjaciół, nikt nie chce być z kimś, kto wygląda niechlujnie i leniwie”. Patrzy prosto na mnie, a ja odkładam burgera na talerz, czując wstyd z powodu ilości jedzenia, którą nałożyłem, zanim ona w ogóle przyszła. Nigdy wcześniej mnie to nie obchodziło, zawsze jadłem, kiedy byłem głodny, ale ona jest najpopularniejszą dziewczyną w naszej szkole i zawsze chłopcy na nią patrzą i rozmawiają z nią, nikt ze mną nie rozmawia. Wiem, że nie jestem gruby, w żadnym wypadku, ale słowa nie bolą mniej. Teraz ma też uwagę większości ludzi w barze, swoim głośnym bełkotem.

„Żartujesz?” Oliver pyta, czy jest zdenerwowany? Kładzie rękę na oparciu krzesła za mną, odwracając się w jej stronę. Czuję się niemal opiekuńczo. „Po ilości kalorii, które spaliliśmy podczas treningu, jestem zaskoczony, że nie zjadła więcej. Pracowała ciężej niż reszta z nas dzisiaj”. Owinął mnie swoim wielkim, wytatuowanym ramieniem i przyciągnął odrobinę bliżej.

تم النسخ بنجاح!