Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120

Rozdział 24

„No chodź, ty też nie idziesz” – obejmuje mnie tym uściskiem głowy i zaczyna ciągnąć w stronę ogromnej ciężarówki na podjeździe do pakowalni.

„Już najwyższy czas, martwiłem się, że wymyślasz te wszystkie dodatkowe treningi wczoraj wieczorem”. Sam się śmieje, zanim zdejmuje rękę z ramienia Sierry i wskakuje na tylne siedzenie ciężarówki. Mój brat wsiada i przesuwa się na środek tyłu, a Oliver siada po jego drugiej stronie. Staję obok Sierry, bliźniaki są z przodu i patrzą na nas.

„Ona już była na biegu i zrobiła śniadanie”. Mateo śmieje się do grupy, szturchając Olivera łokciem. Oliver jęczy i przewraca oczami. Sierra i ja po prostu patrzymy na siebie. „Czy oczekujesz, że będziemy siedzieć na pace ciężarówki?” Śmieje się do nich, gdy rozglądają się i zdają sobie sprawę, że nie jesteśmy normalną częścią ich otoczenia. Naprawdę nie spędzają dużo czasu poza swoją kumpelską bańką. „Możemy po prostu zrobić okrążenia, to nie jest tak daleko. Sierra, możesz do mnie dołączyć”. Sam klepie się po udzie i porusza brwiami. „Trochę możesz jeździć na Oliverze”. Tym razem nie przegapiłam żadnej seksualnej aluzji i moje policzki zapłonęły.

تم النسخ بنجاح!