Rozdział 97 Planowanie wyjazdu.
Kiedy wróciła do domu, była zmęczona jak diabli. Dziwne, że nigdy nie czuła się tak zmęczona po pracy. Praca zawsze sprawiała jej przyjemność. Ale nigdy nie sprawiała, że była zmęczona. Albo może to jednak nie była jej praca. To była Celine! Wciąż i wciąż powtarzała ich rozmowę.
Hunter zamierzał mi się oświadczyć, zanim pojawiłaś się na tym zdjęciu.
Byliśmy tak szczęśliwi przed WAMI. Nie wiem, jak udało Ci się to tak łatwo zrobić!