Rozdział 91 Kyle
Retrospekcja (Kyle)
Z każdą mijającą minutą powoli się męczył. Znów stracili kontrakt. Ich meble nie spełniały norm. Jego cieśle obiecali mu, że dostarczą najlepsze.
Tym razem jednak użyto drewna nieco gorszej jakości.
Retrospekcja (Kyle)
Z każdą mijającą minutą powoli się męczył. Znów stracili kontrakt. Ich meble nie spełniały norm. Jego cieśle obiecali mu, że dostarczą najlepsze.
Tym razem jednak użyto drewna nieco gorszej jakości.