Rozdział 68- Chcę go
To był ostatni wieczór ich miesiąca miodowego. Abigail była przeszczęśliwa, ale i smutna. Nie chciała opuszczać tego miejsca. Tutaj odkryła nową stronę Huntera.
Kiedyś myślała, że żaden inny mężczyzna poza jej ojcem nie może być tak troskliwy i współczujący. Ale się myliła. Nie była bogatą dziewczyną, bo inaczej pomyślałaby, że Hunter jest chciwym bykiem, który goni tylko za jej pieniędzmi.
Oparła się o drewnianą huśtawkę ustawioną obok basenu. Kilka dni temu Abi zobaczyła ją na ganku niezamieszkanego domku i zapytała Huntera, czy można ją przesunąć.