Rozdział 60 - Ślub
Drzwi kościoła się otworzyły i zaczęła grać muzyka, gdy druhny weszły do środka. Molly je prowadziła. Naturalnie!
Abigail czekała za drzwiami na swoją kolej. Miała Rafaela u boku, aby ją wydać. To było życzenie Abi i Rafael przyjął je z radością.
„ Abi! Czas uciekać przed diabłem”. Powiedział, poruszając brwiami. „Wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć. Ale zamiast mu odpowiedzieć, Abi po prostu chwyciła go za ramię. Cholera! Była zdenerwowana. 16