Rozdział 57 Udawanie
„ Hunter, kiedy poznamy twoją babcię? Słyszałam o niej wiele od twoich pracowników”. Abigail brzmiała jak pijana, bo wypiła dwa kieliszki tequili. Zamierzała otworzyć trzeci, gdy Hunter ją znalazł i musiał wyrwać jej go z ręki.
„ Zobaczmy. Możemy pójść ją zobaczyć w południe. Około godziny lunchu.” Tańczyli powoli w rytm muzyki razem z innymi parami. Jego ramiona swobodnie obejmowały jej ramiona, a jej dłonie spoczywały na jego piersi.
„ Coś ci się gotuje w głowie, Hunter?”, po czym, zbliżając usta do jego ucha, wyszeptała: „Wiesz co? Możemy im powiedzieć, że się lubimy. Nie ma potrzeby rozpieszczać mnie za każdym razem, gdy są w pobliżu ludzie”.