Rozdział 41 - Przyłapany na całowaniu
Przechyliła głowę, żeby zobaczyć jego twarz. Patrząc jej w oczy, Hunter pochylił się do przodu i bardzo delikatnie położył usta na kąciku jej ust. Po prostu je pieścił. Nic więcej, nic mniej. Ten prosty akt wystarczył, żeby wywołać iskry w ciele Abi.
Próbowała powstrzymać jęk, który miał wyrwać się z jej ust. Pochyliła się bardziej w jego stronę i zaczęła chciwie poruszać ustami po jego. Jego oczy najpierw rozszerzyły się z szoku, a potem zaczął całować ją z tą samą namiętnością. Pocałunek miał jej dodać trochę siły i ona przyjmowała go całym sercem. Całe jej ciało płonęło, sprawiając, że zapomniała, gdzie właściwie jest.
„ Abigail, kochanie! Co wam tak długo zajmuje… Ooh.” Geena odwróciła się uśmiechnięta. Abi i Hunter podskoczyli, a Abi próbowała zachować między nimi pewien dystans. Ale Hunter szybko ją przytrzymał, nie pozwalając jej na to. Jedną rękę trzymał wokół jej talii, a drugą swobodnie położył na jej biodrze. 1