Rozdział 10 - Piętro specjalne
(RETROSPEKCJA Cztery lata temu)
Była na prywatnym przyjęciu, na które zaprosiła ją przyjaciółka przyjaciółki, zupełnie sama w Turcji, gdy ktoś powiedział jej do ucha ciężkim głosem: „Rzadko się zdarza, żeby taka piękność jak ty była sama w tym pięknym kraju”. Nudziła się jak diabli.
Odwróciwszy się, zobaczyła chłopca, który musiał mieć dwadzieścia lub dwadzieścia dwa lata i najzimniejsze niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widziała. Jego długa broda i wąsy mogły być odpychające dla wielu. Ale ona była szalenie zauroczona tym lodowatym, niebieskookim nieznajomym.